OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Przy okazji czapki dla Hani i zbliżającej się zimnej aury wyciągnęłam czapkę, którą na początku tego roku (czyli zeszłej zimy) zrobiłam dla mojej Młodej. Zupełnie zapomniałam, że do czapki do kompletu zrobiłam szalik, który z resztą średnio mi się podoba, ale co tam. Nie lubię robić szalików, bo są dla mnie nudne, ciągną się jak dzień bez jedzenia. I zazwyczaj jest tak, że robię tylko kawałek szalika a potem go pruję bo już nie mam do niego cierpliwości.

To był czas kiedy jeszcze nie umiałam robić kółka tak by nie było widać miejsca dodawania oczek, co widać na tej czapce. Zrobiłam ją z włóczki, którą dostałam od Aniołka 😉

 

materiały:
Wolle Rödel Classik, 50% wełna, 50% poliakryl, 50 g / 100 m, żółty
Wolle Rödel Classik, 50% wełna, 50% poliakryl, 50 g / 100 m, antracyt

szydełko: 4,5 mm

ścieg:
czasza: półsłupki z narzutem przerabiane za tylną nitkę
ściągacz: słupki zaczepione od przodu słupka z poprzedniego rzędu naprzemiennie ze słupkami