Niedawno dostałam w prezencie książkę o tytule Przyjemność szydełkowania. Śmieszne minimaskotki i od razu zamówienie kotka z tejże.

Kotek powstał szybciutko no poza buźką (niezbyt udaną) bo też wzory z tej książki są proste. Oczywiście nie jest to żaden zarzut zwłaszcza, że są efektowne. Po postu nadają się dla początkujących (książka zawiera na końcu słowniczek oraz samouczek ściegów potrzebnych do wykonania maskotek).

Kotek został wykonany prawie zgodnie z opisem. To było nie lada wyzwanie nic nie zmieniać i prawie się udało. Jedyną zmianą jakiej dokonałam (oprócz sposobu wykonania twarz – jakoś nie mam przekonania do plastikowych oczek i nosków, nawet tych bezpiecznych) było skrócenie ogona związanie z decyzją o rezygnacji z drutu do jego usztywnienia.

Co się zaś tyczy książki to jest całkiem fajne, ilustracje są bardzo czytelne, są też schematy (które mi bardzo pasują) niektórych elementów oprócz opisów oczywiście. Ja osobiście nie lubię rozbudowanych opisów, zdecydowanie wolę oznaczenie rzędu/okrążenia oraz krótką notację układu oczek jakie należy wykonać plus na koniec ilość oczek w danym okrążeniu.
W opisie kotka wypatrzyłam błąd w ilości oczek, ale bez problemu można się zorientować jak powinno być.

Ciekawostką dla mnie jest natomiast sposób nazywania oczek. Odbiega on od tego do czego jestem przyzwyczajona przez starszą literaturę, na której się, że tak powiem, wychowałam. Przykładowo to co ja nazywam półsłupkiem tutaj figuruje jako oczko ścisłe. Z drugiej strony, w polskim wydaniu magazynu Simply Crochet jest właśnie taka nomenklatura przyjęta, jak przyjęta w tej książce. Problem w tym, że w języku polskim jest niestety brak spójności w sposobie nazywania oczek. Pewnie ilu szydełkujących tyle teorii jak powinny się nazywać oczka… Mnie w sumie obojętne jak one się nazywają dopóki wiem jak je wykonać, a najchętniej korzystam z amerykańskiej terminologii, pewnie dlatego, że najczęściej się z nią stykam.

Tak czy siak książka sprawiła mi ogromną frajdę i cieszę się, że znalazła się w mojej domowej biblioteczce.

 

materiały:
Supreme Cotton mercerised, 100% bawełna, 50 g / 125 m, czarny

szydełko: 1,8 mm

wielkość: ok. 6,3 cm

Zapisz

Zapisz

Zapisz