Na przełomie roku wykonałam te dwie czapki dla moich starszych córek. Początkowo miały być trzy czapki tak by każda córka miała swoją czapkę, ale najmłodsza ma czapkę misiową, którą bardzo lubi więc zdecydowałam, że dla niej zrobię dopiero na następny rok.

Pierwszą wyszydełkowałam czapkę niebiesko białą dla najstarszej. Użyłam tylko oczka prawego i chociaż nie jest moim ulubionym to w wersji dwubarwnej mnie zachwyciło.

W sumie i lewa strona czapki wygląda przyjemnie, więc można ją wywinąć.

Kiedy czapka była już wyszydełkowałam zaczęłam  zastanawiać się nad pomponem (nie wiedziałam czy lepszy będzie biały czy niebieski). Ostatecznie umyśliłam sobie biały, bielusieńki pompon, ale nie udało mi się takiego nigdzie znaleźć. Kupiłam wprawdzie biały, ale z czarnymi końcówkami i żeby ta czerń miała jakiś odpowiednik na czapce wyszyłam literę G (inicjał córki).

Niestety wyszywanie nie wyszło mi tak pięknie jak sobie wymarzyłam, ale i tak efekt końcowy jest zadowalający.


Druga w kolejności powstała czapka żółto turkusowa. Tym razem kupiłam wszystkie materiały zanim zaczęłam szydełkować 😉

Tym razem skorzystałam ze sprawdzonego splotu prawe oczko lewe oczko a następnie lewe oczko prawe oczko i tak w kółko. To taki mój pewniak.

Ciągle mnie zachwyca zarówno z prawej strony jak i z lewej.

 

 

materiały:
Alize Lanagold, 49% wełna, 51% akryl, 100 g / 240 m,
2 pompony ze sztucznego futra

szydełko tunezyjskie: 6,5 mm