Będąc ciągle na fazie szydełka tunezyjskiego i sznurka wydziergałam  ten oto koszyk.

Do jego  szydełkowania użyłam pierwszy raz tunezyjskiego szydełka dwustronnego (na razie mam tylko jedno,  za to fantastyczne marki Knit Pro model Spectre w rozmiarze 6,5 mm).

Okazało się, że technika użycia jest prosta, trzeba tylko uważać żeby sobie nie poplątać nitek (dwa haczyki wymagają dwóch motków) i nie pomylić którym końcem nabieramy oczka na  szydełko a którym je rzucamy. Tu pomocne okazało się szydełkowanie w dwóch kolorach.

Po raz kolejny wykorzystałam mój ulubiony ścieg tunezyjski (w skrócie można powiedzieć naprzemiennie oczko prawe i lewe w pierwszym rzędzie oraz naprzemiennie oczko lewe i prawe w kolejnym).  Za to pierwszy raz użyłam tego ściegu w wersji dwubarwnej.
Tak  jak  w przypadku większości ściegów tunezyjskich  tak i ten ma dwie różnie wyglądające strony: prawą i lewą.

Tak naprawdę koszyk jest szydełkowany przy użyciu dwóch technik: tradycyjnego szydełkowania oraz szydełkowania szydełkiem tunezyjskim. Dno jest wykonane półsłupkami w spiralę w sposób tradycyjny a boki splotem tunezyjskim. Uszy i brzeg wyszydełkowałam oczkiem ścisłym.

Uszy zresztą wykonałam nietypowo dla siebie bo łańcuszkiem w jedną stronę, później oczkiem ścisłym w drugą stronę, tak by pod uchem mieć wykończenie brzegu tak  jak  w reszcie koszyka czyli oczkiem ścisłym. Poza tym uszy mi się tym razem zamarzyły cienkie.

Generalnie z koszyka jestem bardzo zadowolona. Pierwotnie miał być na prezent bo przecież mnie koszyki nie są potrzebne do szczęścia. Jednak gdy wrzuciłam do niego swoje motki (przy robieniu zdjęć) to się tak w nim zadomowiły, że postanowiłam koszyczek zatrzymać dla siebie.

 

 

materiały:
sznur bawełniany 3 mm by Mila, 100% bawełna, 100 m, szary,
sznur bawełniany 3 mm by Mila, 100% bawełna, 100 m, ecru

szydełko: dwustronne tunezyjskie 6,5 mm

wielkość:
średnica: 21 cm
wysokość: 15,5 cm