Nowy Rok nie mógł się zacząć lepiej! W końcu po długiej przerwie udało mi się spotkać z moją przyjaciółką! Wspaniałe chwile wspólnie spędzone na rozmowie i po prostu spotkaniu pokrewnych dusz…

Z okazji naszego spotkania, i nie tylko, przygotowałam bransoletkę i pojemnik do jej przechowywania. Bransoletka to mój sprawdzony i dopracowany już wzór. Pojemnik to improwizacja, kolejna próba podejścia do okrągłego koszyka i tym razem chyba najbardziej udana. Mogę śmiało powiedzieć, że jestem zadowolona ze sposobu zamykania i możliwości jakie on daje (pokrywkę można całkiem zdjąć, można ją całkowicie zamocować lub tylko z jednej strony tak, że ucho jest zawiasem). Co do reszty pojemnika to ciągle są widoczne mankamenty… Muszę popracować nad techniką wykonywania bo bardzo widać, że pojemnik był robiony w spiralę (następnym razem spróbuję inaczej przechodzić do kolejnego okrążenia w spirali). Cóż człowiek uczy się cały czas…

 

materiały:
bransoletka i kwiatek: nici lniane w kolorze bordowym, 100 g / 220 m
pojemnik: nici lniane bielone, 100 g / 150 m

szydełko:
bransoletka i kwiatek: 1,5 mm
pojemnik: 4,0 mm