lalunia

Jako dziecko nigdy nie lubiłam lalek, zresztą tak samo jak moje córki. Aż tu nagle naszła mnie ochota na zrobienie na szydełku jakiejś lali. Miało być inaczej, a wyszło co widać, panna szydełkowa gotowa na zajęcia z pływania. Na razie jest taka, ale niewykluczone, że przejdzie jeszcze metamorfozę.
To moja pierwsza próba z lalką na szydełku, następne będą bardziej udane. Oczywiście wzór powstawał symultanicznie z lalą, coby nie było za prosto, tak więc lalunia jedną nóżkę ma bardziej a szyję gdzieś zaposiała.

Lalka wykonana z kordonka (na chwilę obecną bliżej niezidentyfikowany) szydełkiem 1 mm a wypchana resztkami wypełnienia ze zbyt dużej poduszki.

.♥.